31 marca 2014

PLECIUGA:))

  

    Niesamowite jakich zmysłów nabywają dzieci.Starsza baba umie bardzo sprawnie układać fakty i dobierać argumenty a czasem jak coś odpowie, to aż w pięty wejdzie.Jest to jednak normalne i niestety trochę smutne...ale nadchodzi czas dorastania, negowania wszystkiego.Jest to tez czas ogromnego wpływu społecznego. Widzę nieraz różne "hasełka"przynoszone z podwórka czy szkoły.W jednej książce kiedyś natknęłam się na wypowiedz,że lepiej jeśli dziecko jest wygadane i umie wyrazić swoje racje ale czasem to się zastanawiam...czy aby na pewno.

Tak już człowiek jest skonstruowany,że oprócz zalet( których młoda baba ma wiele) ma i wady.Człowiek niestety z biegiem czasu zauważa ze popełnia błędy, które zawsze będą obojętnie ile przeczytasz poradników.A rodzic jest trochę jak echo , gdy z 10 razy powtarza niektóre polecenia...........




Młodsza baba ma też ciężki okres, buntu i negowania.Śmiesznie wygląda roczniak który piszczy ,że złości bo klocek nie chce stanąć na klocku , lub ręka lalki wykręca się  w lewo a miała  w prawo.
W tym okresie rozwojowym bardzo dynamicznie widać jak rozwija się dziecko i jak nabiera zmysłów.
Mała baba uwielbia spacery, pół dnia może chodzić z butami w ręku i pukać w drzwi "pa pa Ala , pa pa"
Ma też bardzo silną wież z siostrą , potrafi krzyczeć"Kłada" i chodzić po mieszkaniu i szukać.Dobrze wie co zrobić aby mama wstała i przyszedł tatuś.
Mądrą rade kiedyś usłyszałam..........
"Jeśli wkurzasz się na zachowania dziecka, na pewne jego cechy charakteru , to pomyśl po kim ma ten charakter.............."
Jak to jest z Waszymi dzieciakami , jak postępujecie w okresie buntu i fochów, jak reagujecie na pyskówki?

12 marca 2014

A TO PSIKUS

Bycie rodzicem  to ciągły strach....
Kiedy urodziła się starsza baba miałam straszny lęk przed bezdechem.Dosłownie co chwile zerkałam czy wszystko ok.Wtedy człowiek zaczyna sobie zdawać sprawę co to znaczy odpowiedzialność.


 


Dopiero teraz gdy ma się dzieci zauważasz, że czas leci jak szalony.Zaczynasz sobie zdawać sprawę, ile czeka pułapek na twojego maluszka. 
"kiedyś tam będziesz spodnie mieć na szelkach. kiedyś tam,kiedyś tam....
Ale dziś jesteś mały jak muszelka, która los darował nam"
Boisz się wiec jak  stawia pierwsze kroki, Jak idzie do przedszkola, szkoły, pierwszego wyjścia na podwórko,pierwszej dyskoteki, randki, nastoletnich pyskówek itp.
Najgorsza jest jednak bezradność gdy wiesz, że nic nie leży w twoich rekach.
Małe Ziarko, i tyle niebezpieczeństw, czekanie, bezradność i strach...znów ........i jest mały punkcik , małe serce,,,,,,,,,,
TAK KOCHANI INFORMUJEMY, że U NAS BYŁ BOCIEK...........I ZOSTAWIŁ SERDUSZKO.........:))))

3 marca 2014

Niania- jak sobie z tym dać rade?




Kończy się rodzicielski i pora wracać do pracy.Co za tym idzie poszukiwanie niani zakończone.Czym się kierować, na co zwrócić uwagę? Jak się nie dać oszukać? Pracowałam jako niania wiele lat, sama szukałam niani dla starszej baby a teraz dla młodszej. Podzielę się z Wami swoim doświadczeniem.


Na początku:


Wprowadź regularne rytuały w życiu maluszka- po co?
A no po to by łatwiej było tobie zrobić harmonogram dnia  maluszka .To duże ułatwienie dla niani, spokój dla dziecka bo wszyscy czujemy się lepiej jak mamy swoje rytuały, a ty nie będziesz się denerwować ze w weekend nie panujesz nad dzieckiem bo się rozregulowało.
Ustal dokładnie czas w którym niania ma przebywać z dzieckiem.Określ czas potrzebny na dojazd do pracy i z pracy.Ustal jakie opłaty będą za nadgodziny.
Zastanów się czego będziesz wymagała od opiekunki , czy spacery , gotowanie , sprzątanie , prasowanie , czy tylko robienie wszystkiego co dotyczy dziecka.
Określ jakich spraw nie jesteś w stanie znieść.Ja np. nie jestem w stanie znieść palenia i szukałam kandydatki która nie pali.

Pierwszy kontakt:


Już w czasie rozmowy telefonicznej  powiedz wszystkie szczegóły co do godzin , nadgodzin , obowiązków i zarobków.Uniknie się tym samym niezręcznej sytuacji.
Umów się z kandydatką na nianie o optymalnej godzinie dla twojej pociechy. Jeśli umówicie się gdy maluch jest śpiący lub gdy jest jego pora jedzenia nie da wam spokojnie porozmawiać.
 Zwróć uwagę na wygląd niani , to oczywiście nie casting na modelkę ale musicie pamiętać ze dzieci odbierają świat w kategoriach"ładne-dobre', "brzydkie -złe"Nie chodzi o piękne paznokcie i kok-lok a raczej o przyjazna aparycje.
Zadbaj o przyjemny nastrój rozmowy, kawę, ciasto- pamiętaj niania to nie służąca ona pilnuje coś co jest dla ciebie najważniejsze -twoje dziecko.
Obserwuj jak niania zachowuje się w stosunku do dziecka , czy zagaduje , czy zabiega o kontakt. Zwróć uwagę o co pyta.Kiedyś pilnowałam małego chłopca, miałam dużo konkurencji. Potem zapytałam pracodawców czemu mnie wybrali akurat. Wiecie czemu....bo jako jedyna zapytałam o płeć i imię dziecka.
   Daj sobie czas na decyzje ale pamiętaj, że dla drugiej osoby to jest praca i często utrzymanie. Nie zwlekaj wiec z decyzją.

o dalej?


Umów się z niania kilka razy za nim zostanie na stałe z dzieckiem.Niech przyjdzie jak jesteś w domu. Pozna dom. Zobaczy gdzie są ubranka maluszka , gdzie śpi , gdzie jedzenie itp.Niech pozna maluszka rytuały.Niech twoja pociecha przyzwyczai się do nowej cioci.
Zostaw ich na chwile samych. Wyjdź np do kosmetyczki , do sklepu , do sąsiadki.
Pamiętaj, że pocieszki często płaczą wiec nie sugeruj się tym ze płacze na nianie.To często oznaka protestu tylko i wyłącznie przed rozstaniem z mamą.
Powodzenia!!!!!

2 marca 2014

Pytania od Cukrowanej-czyli prawda!!!!!!!!!!!!!!!!Kótki przegląd

 Pytania to dobra forma poznania a wiec Cukrowana odpowiadam na twoje pytania........  


Czy któraś z blogerek zainspirowała Cie do założenia bloga czy zrobiłaś to zupełnie nie znając sfery blogowej? 

Jeszcze za nim urodziłam młodsza babę, czytałam rożne blogi i stwierdziłam,że to fajny pomysł na przetrwanie tych wielu wad i zalet macierzyństwa. Jednak zaczynając pisać blog nie miałam pojęcia jak to w rzeczywistości wygląda....o tym można poczytać tu....
http://puszeczkadoherbaty.blogspot.com/2013/09/pada-pada-i-pada.html







Co sprawia, że chętniej wracasz do danego bloga? Co takiego w sobie musi mieć blog żebyś chciała czytać go regularnie?

Prawdę, szczerość i naturalność.Pisanie bloga na pewno rządzi się swoimi prawami ale blogom które są na siłę pisane, co dzień posty, bo musi być, które są zamknięte na innych ludzi dlatego tylko, że owy blog jest z wyższej polki  mówię nie!!!! W blogu najważniejsza jest chęć przekazania swoich myśli i rozmowa o tych myślach. Nie lubię słodzenia, lukrowania i wmawiania, że macierzyństwo ma tylko blaski.Bez przesady matka to tylko człowiek..
. http://puszeczkadoherbaty.blogspot.com/2014/02/pojdziesz-mama-do-piekie.html


Jaka jest Twoja pasja? Co sprawia Ci przyjemność?  





Gdyby zostało Ci 24 godziny życia, miałabyś miliony i nie byłoby dla Ciebie granic co chciałabyś zrobić?

Pojechali byśmy do naszego kochanego Cewkowa.......... i WŁOCHY pokochaliśmy je....


Na koncert jakiej gwiazdy chciałabyś pójść, gdybyś miała okazję?  
Mari Callas ale już niestety........

Czy jesteś osobą raczej aktywną, nie potrafiącą usiedzieć w miejscu i potrafisz sobie zorganizować czas czy raczej wolne chwile spędzasz przed telewizorem, komputerem i nigdy nie wiesz za co się zabrać?

 Nie mam wolnego czasu ale raczej nie lubię siedzieć w jednym miejscu.Z dwójką  maluchów, to nie wykonalne:)))
 http://puszeczkadoherbaty.blogspot.com/2013/11/rodzicielstwo-sielanka-czy-nie.html




Od czego zaczynasz swój dzień?

 Jesteś "w gorące wodzie kąpana"? Lubisz na szybko podejmować decyzje (np. o zakupie) czy wolisz to przemyśleć na spokojnie?Nie lubię chodzić po sklepach i szukać.
   Zazwyczaj wiem co chce kupić i wiem jak to konkretnie ma wyglądać. Zakupy z dwójka dzieci nie są owocne. Dlatego często czytam recenzje innych babek i korzystam z zakupów przez internet. 
http://puszeczkadoherbaty.blogspot.com/2014/01/jak-uprawa-roli.html

Jaki typ ludzi lubisz poznawać?
 Wszystkich , nigdy nie oceniam, daje szanse i się nie zamykam.

Jaki jest Twój przyjaciel? 
Najwspanialszy..........co tu gadać !!!!!!!!!!!!!