3 marca 2014

Niania- jak sobie z tym dać rade?




Kończy się rodzicielski i pora wracać do pracy.Co za tym idzie poszukiwanie niani zakończone.Czym się kierować, na co zwrócić uwagę? Jak się nie dać oszukać? Pracowałam jako niania wiele lat, sama szukałam niani dla starszej baby a teraz dla młodszej. Podzielę się z Wami swoim doświadczeniem.


Na początku:


Wprowadź regularne rytuały w życiu maluszka- po co?
A no po to by łatwiej było tobie zrobić harmonogram dnia  maluszka .To duże ułatwienie dla niani, spokój dla dziecka bo wszyscy czujemy się lepiej jak mamy swoje rytuały, a ty nie będziesz się denerwować ze w weekend nie panujesz nad dzieckiem bo się rozregulowało.
Ustal dokładnie czas w którym niania ma przebywać z dzieckiem.Określ czas potrzebny na dojazd do pracy i z pracy.Ustal jakie opłaty będą za nadgodziny.
Zastanów się czego będziesz wymagała od opiekunki , czy spacery , gotowanie , sprzątanie , prasowanie , czy tylko robienie wszystkiego co dotyczy dziecka.
Określ jakich spraw nie jesteś w stanie znieść.Ja np. nie jestem w stanie znieść palenia i szukałam kandydatki która nie pali.

Pierwszy kontakt:


Już w czasie rozmowy telefonicznej  powiedz wszystkie szczegóły co do godzin , nadgodzin , obowiązków i zarobków.Uniknie się tym samym niezręcznej sytuacji.
Umów się z kandydatką na nianie o optymalnej godzinie dla twojej pociechy. Jeśli umówicie się gdy maluch jest śpiący lub gdy jest jego pora jedzenia nie da wam spokojnie porozmawiać.
 Zwróć uwagę na wygląd niani , to oczywiście nie casting na modelkę ale musicie pamiętać ze dzieci odbierają świat w kategoriach"ładne-dobre', "brzydkie -złe"Nie chodzi o piękne paznokcie i kok-lok a raczej o przyjazna aparycje.
Zadbaj o przyjemny nastrój rozmowy, kawę, ciasto- pamiętaj niania to nie służąca ona pilnuje coś co jest dla ciebie najważniejsze -twoje dziecko.
Obserwuj jak niania zachowuje się w stosunku do dziecka , czy zagaduje , czy zabiega o kontakt. Zwróć uwagę o co pyta.Kiedyś pilnowałam małego chłopca, miałam dużo konkurencji. Potem zapytałam pracodawców czemu mnie wybrali akurat. Wiecie czemu....bo jako jedyna zapytałam o płeć i imię dziecka.
   Daj sobie czas na decyzje ale pamiętaj, że dla drugiej osoby to jest praca i często utrzymanie. Nie zwlekaj wiec z decyzją.

o dalej?


Umów się z niania kilka razy za nim zostanie na stałe z dzieckiem.Niech przyjdzie jak jesteś w domu. Pozna dom. Zobaczy gdzie są ubranka maluszka , gdzie śpi , gdzie jedzenie itp.Niech pozna maluszka rytuały.Niech twoja pociecha przyzwyczai się do nowej cioci.
Zostaw ich na chwile samych. Wyjdź np do kosmetyczki , do sklepu , do sąsiadki.
Pamiętaj, że pocieszki często płaczą wiec nie sugeruj się tym ze płacze na nianie.To często oznaka protestu tylko i wyłącznie przed rozstaniem z mamą.
Powodzenia!!!!!

3 komentarze:

  1. Biedna ta moja Lusia :( z obcą babą....

    Cukrowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym zbankrutowała mając nianie... I chyba bym się bała. Mimo wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się boję się narazie niania okazuje się super babka

      Usuń