9 czerwca 2014

CZAS LECI

Za mną połowa ciąży i tak jak przewidywałam będzie syn.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazywały.
Samopoczucie mam już lepsze i więcej się ruszam ale nie ma co ukrywać,energii mam mało.
Zaczyna się teraz najlepszy okres ciąży. Jeszcze widzę swoje stopy, dam rady pomalować paznokcie u nóg. Zniknęły gdzieś mdłości i taka senność.
A słodzik słodko plumka.
Jak tam wasze ciąże,czy były bezobjawowe, miałyście jakieś kłopoty, nietypowe zachciewajki?







4 komentarze:

  1. Gratulacje synka ;) Ja poczatki ciąży mdłości i wymioty, oj ciężko było. Później juz tylko było lepiej. A koncówka to w ogóle super się czułam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze dwie ciaze,mdlosci,zmęczenie potem zgaga.A tu cala gama dolegliwosci..,mozna wybierać

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądasz :) ciąża Ci służy no i w końcu po dwóch córeczkach - synuś :)
    Gratuluję i życzę dużo zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń