26 sierpnia 2013

JAK UŁOŻYĆ CIAŁO W AUCIE:)?

   
    Wszystko co dobę kończy się szybko, urlopik też, sprytnie wyjechaliśmy o 24 i dziewczyny spały calusią drogę(380 km), ja mamusia babeczek tez próbowałam ale albo nogi albo biust albo brzuch nie chciały się ułożyć na przednim siedzeniu:(
   Potem już mniej przyjemnie bo trzeba wszystko rozpakować , ogarnąć podłogę bo kurzowa pierzynka i zrobić zakupy bo w lodówce tylko światło ,,,,,,,,,,,,,,a my co, całe babkowe stadko razem z rodzynkiem legło i spało................a potem od razu lepiej rozpakowywać , rozpakowywać , i rozpakowywać i końca nie widać, ścierać , wycierać , prać aż pralka się zaczęła buntować i odkładać do szafy na kolejkę do prasowania:) 
    Bałam się tego powrotu po pierwsze bo w czasie drogi któraś baba może koncertować( starsza tez potrafi oj tak) bo wypakowywanie  a fuuuu , bo straszne zmęczenie,i smutno jakoś tak, a tym czasem poszło sprawnie i już o 15 siedzieliśmy i kawkowalismy a na obiad nawet wyszło pyszne spaghetti
   A dziś już babeczkowy tatek pracował i pracował i końca nie widział a mi się czas dłużył, ...........................a jak ma się 12 lat to chce być się dorosłym głupota.............. Starsza baba szykuje się do szkoły:)młodsza do chodzenia.......stając na rekach i kolanach buja się robiąc minki.


 nasze zwycięstwo mała zasypia sama:)
a stara baba siadła:)dobranoc

6 komentarzy:

  1. Stara baba bajki gada, bajka stara...baba nie;D bardzo ladne fotusie, a nie chcez mnie upchnac do walizki podrecznej przed moim wymazdem do anglii?

    OdpowiedzUsuń
  2. mistrzem pakowania jest tata babeczek on umie jakoś tak wszystko w rulonik:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie znoszę ropakowywania:) jakoś tak mi to nie idzie:)

    OdpowiedzUsuń